Alfaparf 11.11

W środe przyszła do mnie farba która zamówiłam

Alfaparf 11.11 + oksydant 9% wybrałam tylko 9 bo chciałam zniwelować mój zółty odrost po rozjaśniaczu

który zrobiła mi 10 dni wcześniej "fryzjerka" a jak wiadomo żadna blondynka nie lubi na swoich włosach zółci.

Więc też wujek google poszedł w ruch i trafiłam na cudowne włosy bloggerki 

 Carli w których odrazu się zakochałam, ona tak samo jak ja ma z natury ciemny odrost więc po przeczytaniu jej bloga postanowiłam przetestować tą sama fare czyli Alfaparf 11.11

pomyślałam wkońcu pozbęde się kanarkowej żółci więc bez wahania zamówiłam farbe i czekałam na listonosza aż mi ją dostarczy w środe wkońcu przyszła więc dałam się do likwidowania żółtka.

Moje włosy przed farbowaniem.

przy rozpuszczonych wlosach nie bylo za bardzo widać żółci na odroscie

Na tym zdjęciu widać moje nieszczęsne żółtko

Farbe nałożyłam na sam odrost na 50 minut

poźniej  jak pisało na ulotce zrobiłam malask na calość na 10 min

nad tym malaskiem bardzo sie wahałam ale wkońcu mówie chce mieć włosy w jednym kolorze a nie w pięciu różnych, 

Po upłynięciu czasu poszłam umyć włoski

po umyciu spoglądnełam w lustro i sie wystraszyłam moim włosom ukazały się siwo niebiesko fioletowe włosy!

Przerażona szorowałam je jeszcze z pięć razy

na szczęscie sie troche wypłukało ale wyczytałam że to u tych farb normalne i że po paru myciach szarość się wypłukuje i zostaje czysta biel bez zółtych refleksów

Włosy po 6 myciach

szarość z niebieskim niestety nie jest zbyt widoczna na zdjeciach

Coś mnie pózniej pokusiło żeby na to nałożyć szamponetke z Joanny w kolorze 02 perłowy blond
chciałam ocieplić ten kolor

tak też zrobiłam i moim włosom okazał się wyblakły róż z siwym

mysłałam że się zapłacze już więcej takich eksprementów nie zrobie !!

Pierwszy i ostatni raz pokusiło mnie, jestem zbyt niecierpliwa 

Wczoraj myłam jeszcze raz włosy i kolorek narazie jest taki

zobaczymy jaki kolor będzie jak sie wypłucze bo co mycie jest coraz to inny

ale w zapasie (jakby kolor byl za jasny) mam już farbe w odcieniu cieplego blondu tylko czekam na wode 6%

Czy wróce do tej farby ?
Sama nie wiem, z jednej strony jestem z niej zadowolona bo fakt faktem kanarek został zażegnany
gdyby nie moja akcja z szamponetka to może bym i była z niej bardzo zadowolona
chociaż u siebie wole odcienie bardziej ciepłego blondu niż tak zimnego jak teraz mam

Z ostatniej chwili :
Dzisiaj znowu myłam włoski i po doczepieniu prezentuja sie tak

włosy doczepiane to kolor 613 jasny sloneczny blond ale zlewa sie z moimi
jedynie moje wlosy doły maja ciemniejsze ale to od początku przemiany na blond takie są