Dzisiaj o tym jak w miesiac zrobiłam blond włosy bez wizyty u fryzjera! ;)
Od 2 lat chciałam mieć blond włosy
miałam je 2 lata temu ale coś mnie naszło i zafarbowałam sie na ciemno
w tym roku postanowiłam sobie ze zrobie blond i koniec.
Za 1 razem chciałam mieć rude włoski
lecz potem cel był wiadomy --> BLOND
Tak więc teraz wszystko po kolei.
Zanim zaczełam eksprymentować kolor miałam taki:
Dużo czytałam w internecie i szukałam najlepszego dekoloryzatora
zakupiłam więc Renee Blanche który cieszył sie wieloma pozytywnymi komentarzami
Nałożyłam go 1 raz czekałam chyba z 45 min i efektu zadnego włosy ciemne
wiec poszlam płukac dopiero jak spłukałam to z włosów było widać ze włosy są jasniejsze
nałozyłam po raz 2 i znowu odczekałam 45 min
znowu to samo dopiero przy spłukaniu kolor był taki:
(nie przejmować się kondycja moich włosów zawsze mam takie po myciu)
(nie przejmować się kondycja moich włosów zawsze mam takie po myciu)
Uwaga! To prawda że włosy po dekoloryzatorze ciemnieja!
Myłam włosy szamponem BabyDream o neutralnym ph i mylam je z 5 razy a io tak sciemniały
Na ten kolor nakładałam farbe z Garniera color sensation blond
i włosy mi po niej sciemniały jedynie odrost którego dekoloryzator nie rusza
rozjasnił sie do zółtego!
Pozniej nakładałam na to Loreal Mango i efekt był taki
Po 2 tygodniach jako że rudy mi strasznie sciemniał zamówiłam kolejny dekolor
tym razem chantal color peel
i byłam strasznie zadowolona z efektu
moge go szczerze polecić
Nakładałam go również 2 razy
myłam szamponem głeboko oczyszczajacym który widzicie na dole
i włosy aż tak bardzo nie sciemniały
Efekt był lepszy 100 razy niz po Renee
i odrazu było widać ze jasnieja włosy.
Po 2 dniach zrobiłam 1 pasemka rozjasniaczem joanna 5-6 tonów
Efekt był taki:
Za tydzien znowu były pasemka:
I następny tydzień moje włoski wygladały już tak:
Przed wczoraj zrobiłam sobie odrost rozjasniaczem z joanny
dzisiaj nakładam na włosy Loreal stockholm
zeby mój kolor nie był żółtawy bo niestety w niektórych miejsach jest
ale o odroscie i farbie Loreal juz w nastepnej notce.!
Jeżeli chodzi o kondycje włosów
to sama sie dziwie ze po takich zabiegach które od 2008 przechodza moje włosy
po tych zabiegach ktore zrobilam w ciagu miesiaca
włosy sa w dobrej kondycji w niektorych miejsach sa koncowki spalone i wypadaja
ale to kwestia odzywiania. ;)
Pozdrawiam! ;)
Zakochana jestem w tym miedziano-rudawym blondzie<3 chce taki!!:D
OdpowiedzUsuńw tych takich rudych było Ci super :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i obserwowania mojego bloga!
Dzieki ;) Mi sie z poczatku one podobaly ale potem niestety baaardzo sciemnialy i zrobilam blond!
Usuńmoja przygoda była bardzo podobna, tzn. to zajęło mi więcej czasu niż miesiąc, ale teraz poradziłam sobie sama :D
OdpowiedzUsuńładnie Ci w blondzie, ale w tych rudościach z grzywką chyba podoba mi się najbardziej :)
masz bardzo ładne włosy :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Witaj kochana :* Bardzo pilnie potrzebuję Twojej porady na temat moich włosów.Podam Ci mój e-meil proszę odezwij się ponieważ to ważne dla mnie,potrzebuję zrobić dekoloryzację.Zainteresowały mnie Twoje porady!
OdpowiedzUsuńhotasice.1986@o2.pl Może Ty mi pomożesz
hej świetny blog :P Ja też nie mogę się rozstać z blondem. Zrobiłam sobie brąz ale potem wyblakł na miedz - takie byleco sie zrobiło :( blond jednak i czerń to juz nie takie upierdliwe kolory x D
OdpowiedzUsuń